Floslek, Skin Care Expert, Sphere-3D Morning Glow Night Mask Vitamin C (Nocna maska intensywnie rewitalizująca witamina C) - cena, opinie, recenzja (2024)

Moja ukochana maska na noc

To najlepsza nocna maska jaką kiedykolwiek miałam okazję używać. Mogłam się o tym przekonać przy ekstremalnie przesuszonej skórze zimą. Cudownie nawilżyła skórę, ukoiła ją, rozświetliła i ujednoliciła koloryt skóry. Zimowa szarość skóry została poskromiona. Zimą stosowałam ją codziennie, ale nakładałam ją jak krem na noc, również pod oczy. I tak sprawdzała mi się najlepiej. Suche miejsca na twarzy, gdzie skóra dosłownie się łuszczyła zostały nawilżone! Delikatne przebarwienia, które mam zostały rozjaśnione. Teraz wiosną stosuję ją 2-3 razy w tygodniu na noc. Efekty nawilżonej i promiennej cery widzę codziennie rano w lustrze. Bardzo polecam.

Ciekawa

Jest to coś innego. Maska na noc. Ciężka (coś jak jasnożółty klej :)) jak smok, ale ładnie rozświetla. Ja mimo wszystko wolałam ją zmyć troszkę szybciej niż po 8 godzinach snu (i dodam, że ciężko ją zmyć z twarzy). Wydajność i cena na plus.

Sama przyjemność!

Bardzo przyjemna maska do twarzy :) Najpierw stosowałam ten produkt typowo jak maskę dwa razy w tygodniu (jednak zmywałam nadmiar po 20-30 minutach, nie zostawiałam na noc). Rano skóra była delikatnie rozświetlona ale przede wszystkim nawilżona i odczuwalnie przyjemna w dotyku (mam skórę wrażliwa i suchą). W połowie opakowania zmieniłam sposób stosowania i potraktowałam produkt jako krem na noc (cienka normalna warstwa) I to był strzał w 10 :) codzienne stosowanie małej ilości przyniosło jeszcze lepsze efekty. Z pewnością jeszcze kiedyś do niej wrócę ale znowu potraktuje jak krem na noc.

ZALETY: Wydajność
Skuteczność
Przyjemna aplikacja
Rozświetlenie szarej skóry

Wcale nie lepszy brat wersji z kwasem hialuronowym...

Tak jak pisałam w recenzji do maski z kwasem hialuronowym - maski nocne Floslek rozczarowały mnie po przyjemnej niespodziance z peelingiem i glinką Balance T-Zone. Przy tej maseczce liczyłam na rozświetlenie mojej skłonnej do przebarwień skóry, gdyż każda doświadczona miłośniczka kosmetyków wie, że witamina C pomaga przy przebarwieniach. Po niezadowoleniu z poprzedniczką, przy tej maseczce nie liczyłam już nawet na bombowe nawilżenie i widoczne rozświetlenie, a tym właśnie mnie obdarowała! Poradziła sobie dużo lepiej od maski z kwasem hialuronowym i jest najlepsza z całej dostępnej trójki na noc!